Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.

Leon Abboud
Ostatnio naprawdę cieszę się, że mogę tworzyć więcej treści związanych z biznesem.
Zdaję sobie sprawę, że przez rok budowania Unfungible zgromadziłem wiele cennych doświadczeń, które są przydatne dla wielu osób.
Oczekujcie więc znacznie więcej tego typu treści. Celem moich działań od samego początku jest prosty: dokumentować tę podróż, dzielić się strategiami i mam nadzieję pomóc kilku innym twórcom uniknąć błędów, które musiałem nauczyć się na własnej skórze.
1,76K
W 2024 roku szybko przeszliśmy z 20 tys. USD/miesiąc do 160 tys. USD/miesiąc. To całkowicie zrujnowało nasze systemy.
Oto 5 zasad operacyjnych, które wdrożyliśmy w firmie, które uratowały nas przed całkowitym chaosem:
1. Dokumentuj lub zgiń
W miarę jak się rozwijaliśmy, coraz trudniej było mi zapewnić indywidualne wsparcie.
Te same pytania ciągle się powtarzały, a ja powtarzałem odpowiedzi zamiast posuwać firmę do przodu.
Rozwiązaniem była dokumentacja. Gdy zaczęliśmy spisywać rzeczy, ludzie mogli znaleźć odpowiedzi bez mojej pomocy, a nasza wiedza stała się powtarzalna.
Dziś mamy ponad 55 szczegółowych dokumentów dotyczących naszych podstawowych funkcji biznesowych. Nowy pracownik może rozpocząć pracę bez mojego słowa.
2. Systemy przed pracownikami
Początkowo próbowałem rozwiązać wszystkie problemy firmy, zatrudniając dodatkowych pracowników. Wydawało się, że to postęp, ale w dłuższej perspektywie stworzyło to niesamowitą nieefektywność i generowało więcej pracy, niż usunęło.
Rozwiązaniem było najpierw naprawienie procesu. Pytanie brzmiało: „Gdybym nie mógł zatrudnić nikogo przez resztę życia, jak poprawiłbym ten system, aby zmniejszyć obciążenie?”
Gdy wdrożyliśmy lepsze systemy, ostatecznie niektóre wewnętrzne role stały się zbędne.
3. Pojedynczy właściciele, a nie komitety
Kiedyś dałem kilku osobom „wspólne właśność” dużego projektu. Po dwóch miesiącach? Nic się nie ruszyło. Wszyscy zakładali, że ktoś inny się tym zajmie.
Dziś nowy proces, który mamy, charakteryzuje się wyraźnym przypisaniem odpowiedzialności za każdy projekt/zadanie. „Jeśli wszyscy są odpowiedzialni, nikt nie jest odpowiedzialny” stało się mottem w firmie.
Każda inicjatywa ma przypisane jedno imię, więc nigdy nie ma wątpliwości, kto ją prowadzi.
4. Decyzje oparte na danych > Decyzje oparte na przeczuciu
Kiedyś spędzaliśmy godziny na spotkaniach, debatując nad opiniami. Bez danych, najgłośniejszy i najbardziej elokwentny argument wygrywał. Jednak podejmowaliśmy decyzje na podstawie przeczucia, a nie danych.
A oto rzecz: czego nie można śledzić, nie można poprawić. W miarę jak się rozwijaliśmy, stało się to poważnym problemem, ponieważ pracowaliśmy nad wszystkim i niczym jednocześnie.
Rozwiązaniem było budowanie pulpitów nawigacyjnych i śledzenie najważniejszych wskaźników.
Dziś mamy ogólnofirmowy Scorecard. Każda osoba w zespole jest odpowiedzialna za swoje unikalne 2-3 wskaźniki. Dzięki temu można mieć ogólny widok na firmę i zidentyfikować obszary wymagające poprawy, naprawiając je odpowiednio.
5. Kwartalne porządki
Procesy, które zaczynały się jako użyteczne, powoli zamieniały się w zbędną pracę. Powtarzające się spotkania narastały, aż mój kalendarz mnie dusił. Pamiętam czas, kiedy miałem pięć godzin wewnętrznych spotkań dziennie. To było piekło, nie mogłem zrobić nic produktywnego.
Zatrudniliśmy konsultantów, aby przeprowadzili audyt naszych operacji, a na podstawie ich sugestii wyeliminowaliśmy wszystkie spotkania w firmie.
Następnie stworzyliśmy kulturę wyników ponad wkładem. Ważne spotkania zostały przełożone, ale wszystkie nieistotne zostały pominięte.
Z dnia na dzień to oczyściło 80% mojego kalendarza i uwolniło godziny czasu członków zespołu.
Mając ponad 23 pracowników na pełny etat, to ogromna ilość zaoszczędzonego czasu, pozwalająca wszystkim skupić się na bardziej szczegółowej pracy.
6,78K
Najlepsze
Ranking
Ulubione