Miałem myśl w ten weekend: Czy mogę wydrukować w 3D moje dzieła Pendulum? Okazuje się, że odpowiedź brzmi tak. Dzieje się tak, ponieważ każdy kawałek "Pendulums" jest tworzony poprzez przechowywanie współrzędnych x i y w tzw. tablicy obiektów, definiując ścieżkę wahadła Blackburna, co nadaje strukturę każdemu dziełu. Wszystko, co musiałem zrobić, to napisać skrypt pomocniczy, który konwertuje tę tablicę współrzędnych na odpowiedni kontur wielokąta z podstawowym podłożem dla sztywności, wyeksportować go jako STL, załadować do slicera i przekształcić to w gcode (język drukarek 3D). Efektem jest fizyczna topograficzna wersja dzieła, którą można faktycznie poczuć. Mam jeszcze kilka naprawdę fajnych pomysłów związanych z tym konceptem, w tym oczywiście wielokolorowe drukowanie oraz generowanie wzorów wtórnych poprzez rzucanie cienia. Będę na bieżąco dzielić się aktualizacjami, gdy będę eksperymentować!