Lex Fridman jest szczery, skromny i miły dla wszystkich. Oczywiście blokuje ludzi, ale nie wdaje się z nimi w kłótnie Więc skąd ta nienawiść? Kiedy ludzie czują, że ktoś ma więcej reputacji, niż na to zasługuje, mają potrzebę to skorygować Wszyscy mamy domyślny punkt homeostatyczny, jak wysoko oceniana powinna być osoba (lub firma). Jeśli ktoś wydaje się niedoceniany, chcemy go podnieść; jeśli ktoś wydaje się przereklamowany, czujemy przymus, aby go zbić z piedestału W przypadku Lexa, ludzie myślą, że przypisuje sobie zasługi za powiązania z MIT, których nie zdobył, i cieszy się wielkością publiczności, na którą nie zasługuje Mniejsze krytyki, takie jak „stara się wydawać erudycyjny, ale nawet nie przeczytał tych powszechnych książek” czy „chwali się swoimi umiejętnościami językowymi, ale to było całkowicie niepotrzebne”, wszystkie opierają się na tej samej logice. Chodzi o postrzeganie, że w jakiś sposób zawyżył swoją pozycję W dziwny sposób, ta nienawiść nie jest osobista. Nie sądzę, żeby ludzie naprawdę go nie lubili, a większość prawdopodobnie cieszyłaby się z możliwości spotkania go. Ale instynktownie wchodzą w tryb „korekcji” Wielokrotnie, w tym przypadku, jest to dość niesprawiedliwe i mam nadzieję, że możemy powstrzymać te instynkty, uznając, czym one są
Jack Altman
Jack Altman25 wrz 2025
Myślę, że to genialna obserwacja od Lulu: ludzie kibicują ci, gdy uważają, że zasługujesz na więcej, niż masz, a są przeciwko tobie, gdy jest odwrotnie. To uchwyca istotny element dobrej komunikacji... jak możesz sprawić, by ludzie myśleli, że jesteś niedoceniany, a nie przereklamowany? Ludzie są bardzo zmotywowani, by poprawić sytuację w obie strony, lub jak mówi Lulu, "Wszyscy jesteśmy trochę reputacyjnymi karenami."
TLDR — Lex był wielokrotnie krytykowany i już jest pokorny. Dajmy mu spokój i weźmy pod uwagę, że zdobył swoje grono fanów dzięki ciężkiej pracy i konsekwencji, nigdy się nie chwaląc ani nie udając lepszego od innych.
211,13K