To było na tyle silne, że obudziło mnie tutaj w Tokio, gdy hałas wszystkich wieszaków na marynarki w szafie wstrząsał i uderzał w moim hotelowym pokoju na 13. piętrze. Całe mieszkanie się trzęsło. Trwało to, co wydawało się bardzo długim czasem. Dziwne uczucie doświadczyć tego; trudno teraz z powrotem zasnąć.