Dla większości firm wzrost na rynkach zagranicznych opiera się głównie na 3 sposobach: napędzaniu przez produkt, napędzaniu przez marketing, napędzaniu przez społeczność. Pierwszy punkt jest dla większości firm nieosiągalny, drugi wymaga zbyt dużych funduszy. Najbardziej wiarygodny, a także najłatwiejszy do zrealizowania, to ostatni punkt: wzrost napędzany przez społeczność. Jednak dla firm, które nie mają zbyt dużego doświadczenia w operacjach zagranicznych, największym problemem jest: zagraniczne agencje są zbyt drogie, a lokalne zespoły są zbyt słabe. Dlatego najlepszym rozwiązaniem może być coś, co wydaje się nieintuicyjne: wydarzenia offline. Choć organizowanie grup online nie wymaga wydawania pieniędzy, to jednak koszty utrzymania aktywności są dość wysokie. Z kolei wydarzenia offline mogą wydawać się kosztowne, ale jeśli dobrze dobierzesz branżę, znajdziesz kilku sponsorów i pobierzesz niewielką opłatę za wstęp, organizacja wydarzenia nie tylko nie będzie kosztować, ale może przynieść niewielki zysk. Co ważniejsze, możesz w bardzo krótkim czasie, w dość swobodnym otoczeniu, bezpośrednio rozmawiać z użytkownikami. W krótkim okresie prawie za darmo uzyskujesz precyzyjne leady sprzedażowe. W dłuższej perspektywie, ci użytkownicy, z którymi rozmawiałeś twarzą w twarz, staną się najważniejszym punktem wyjścia do rozprzestrzenienia się Twojego produktu. Musisz wiedzieć, że zbudowanie marki nigdy nie polega na spędzaniu dużej ilości czasu na szukaniu luk w ruchu. Chodzi o to, aby być coraz bliżej swoich użytkowników. Ruch to tylko dźwignia. Jeśli punkt wyjścia jest błędny, im silniejsza dźwignia, tym szybciej upadniesz. A największą siłą wielkich firm jest to, że: od pierwszego dnia działalności mają odwagę, aby pozwolić użytkownikom na bezpośrednie obalenie swoich złudzeń. Reszta to po prostu iteracja bez żadnych założeń, bez emocji, iteracja, iteracja i jeszcze raz iteracja. Tylko w ten sposób, dzisiaj płacząc nad produktem, jutro będziesz mógł się uśmiechać do konta bankowego firmy.

Zaufanie to największy zysk w życiu. Możesz ponieść porażkę niezliczoną ilość razy, ale jeśli tylko wiem, że nadal jesteś, chętnie dam ci jeszcze jedną szansę. Słyszałem kilku inwestorów mówiących podobne rzeczy. Nie myśl, że to łatwe do osiągnięcia. Ponieważ to, czy ktoś jest zaufany na polu bitwy, często decyduje się poza polem bitwy.