tak wiele debat na Twitterze to po prostu zła umiejętność czytania ze zrozumieniem. Myślę, że aby być hojnym, wiele z tego może wynikać z nieporozumień opartych na języku i tłumaczeniu. Ale część to także po prostu stara, motywowana lektura. Czytanie w to, co chcą, aby to było, zamiast tego, czym jest.