Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
W Europie nadregulacja stała się mafią, która wyciąga pieniądze z realnej gospodarki jak pasożyt: to klasyczny system ochrony i wymuszenia, który udaje prawo.
Regulacja nie dotyczy już bezpieczeństwa ani standardów; to wymuszenie, gdzie cena istnienia to wieczny hołd dla biurokratycznej klasy, która nic nie produkuje.
Geniusz nowoczesnego zachodnioeuropejskiego państwa polega na jego zdolności do przekształcania nieproduktywności w obowiązkową usługę. Osiągnęliśmy punkt, w którym bardziej opłaca się audytować fabrykę niż ją prowadzić. Ta pasożytnicza klasa stworzyła labiryntową strukturę prawną tak skomplikowaną, że żadna mała firma nie może się w niej poruszać bez zatrudnienia "autoryzowanych" przewodników.
Regulacje są ostateczną bronią antykonkurencyjną. Duże korporacje je uwielbiają, ponieważ mają "działy zgodności", które absorbują koszty. Dla startupu lub firmy rodzinnej nowa dyrektywa UE to wyrok śmierci dostarczony w kopercie manila.
Nowoczesna regulacja "oparta na wartościach" to najnowsza ewolucja systemu ochrony. Zmusza firmy do wydawania miliardów na czysto performatywne raportowanie, odwracając kapitał od B+R i kierując go do kieszeni "zielonego" kartelu audytorskiego, który handluje moralnymi indulgencjami zamiast rzeczywistym wpływem na środowisko.
Rządzą nami ludzie, którzy nigdy nie musieli wypłacać pensji ani zarządzać łańcuchem dostaw. Dla nich regulacja licząca 500 stron to "ramy"; dla osoby na miejscu to duszenie.
Pasożyt urósł tak bardzo, że teraz wierzy, że jest ciałem, nieświadomy, że to jego własna waga ciągnie całą strukturę w dół.

Najlepsze
Ranking
Ulubione
