Jakość jedzenia w restauracjach tak bardzo się pogorszyła od czasu, gdy inflacja wzrosła. Mogą podnosić ceny tylko do pewnego momentu, więc wszyscy zastępują składniki gorszej jakości. W zasadzie trzeba iść do restauracji z gwiazdką Michelin, aby zjeść posiłek dobrej jakości. Smutny stan rzeczy. Teraz gotuję 99% czasu.