Początek SB54: Jak Utah straciło swój głos Aby naprawdę zrozumieć, jak Utah znalazło się w swojej obecnej sytuacji, musisz zrozumieć, jak działa nasz system nominacji wyborczych. Utah korzysta z systemu caucus-konwencji, aby wybrać swoich kandydatów na urząd z różnych partii. Jak powiedział mi długoletni konserwatysta z hrabstwa Weber, Bill Olson, system caucus-konwencji jest doskonałym mikrokosmosem rządu reprezentatywnego. Sąsiedzi spotykają się, omawiają problemy i wybierają delegata, któremu powierzają swoje prawo do podejmowania decyzji. Zadaniem delegata jest wykonanie ciężkiej pracy: badania, weryfikacja, trudne pytania, a następnie wybór najlepszego kandydata możliwego w imieniu wszystkich w ich okręgu. Ten system działał przez dziesięciolecia, ponieważ mieszkańcy Utah rozumieli coś prostego, ale głębokiego: przeciętny człowiek nie zawsze ma czas ani możliwość, aby dokładnie zbadać każdego kandydata na każde stanowisko. System caucus-konwencji był sposobem na to, aby ktoś, komu ufasz, wykonał tę pracę, abyśmy mogli wybierać dobrych, zasadniczych ludzi, a nie tych, którzy mieli największy budżet reklamowy. To jest genialne. Dlatego był atakowany przez ponad dekadę. W 2010 roku establishment doznał szoku, gdy senator Bob Bennett, trzykrotny urzędnik i jedna z najpotężniejszych postaci w Waszyngtonie, poszedł na konwencję i nawet nie znalazł się na liście do głosowania w prawyborach. Delegaci z ruchu oddolnego postanowili pójść w innym kierunku, a Mike Lee ostatecznie zdobył to miejsce. Elita polityczna i biznesowa w tym stanie spojrzała na to, co stało się z Bobem Bennettem i powiedziała: nigdy więcej. Wtedy narodził się Count My Vote. Sprzedano to jako sposób na „rozszerzenie uczestnictwa” i „danie wyborcom większego wyboru”. Ale spójrz, kto za tym stał: Mitt Romney, Gail Miller, Norman Bangerter, najbardziej wpływowe i bogate osoby w stanie, i zaczynasz dostrzegać, czym to naprawdę było: polisą ubezpieczeniową dla potężnych. Celem Count My Vote było osłabienie systemu caucus-konwencji poprzez stworzenie „ścieżki podpisów”, aby każdy dobrze finansowany kandydat mógł zapłacić za podpisy i kupić sobie miejsce na liście, całkowicie omijając delegatów. Nie próbowali uczynić procesu bardziej demokratycznym, starali się upewnić, że nigdy więcej nie przegrają z ruchem oddolnym. A legislatura poszła w tym kierunku. Senator Curt Bramble sponsorował SB54, który wprowadził większość z Count My Vote w życie. I od tego czasu żyjemy z tego, co przyniosło. Teraz znasz historię za SB54 i ustawą Count My Vote. Niestety, to, co sprzedano nam jako sposób na włączenie wszystkich w proces polityczny, doprowadziło do rządu pełnego korupcji, kłamców i tajnych układów. Jeśli Utah chce wydostać się z tego bałaganu, SB54 po prostu musi zniknąć, a system caucus-konwencji musi zostać przywrócony. Ścieżka podpisów okazała się korupcyjna przez ostatnią dekadę, a zwłaszcza w 2024 roku. To, co osiągnęło SB54, to nic innego jak umożliwienie stanowi Utah wyboru własnych urzędników, co jest niebezpiecznie bliskie definicji tyranii. Rozmawiałem z senatorami stanowymi, którzy mówią mi, że obecnie nie ma wystarczającej liczby głosów, aby uchylić SB54, co oznacza, że mamy dwie opcje: albo wybrać senatorów w 2026 roku, którzy to uchylą, albo znieść ścieżkę podpisów poprzez inicjatywę głosowania. Tak czy inaczej, jeśli chcemy odzyskać nasz stan, mamy do zrobienia dużo pracy.