Każdy ma inne zdanie, ale uważam, że zarabiając 300 miesięcznie i jedząc smaczne jedzenie oraz podróżując za granicę, to znacznie lepsza inwestycja niż wydawanie 100 miesięcznie na tygodniowy wynajem Urusa, ponieważ można doświadczyć znacznie więcej. A w rzeczywistości, nawet przy 60-miesięcznym pełnym kredycie, nie kupisz go za 400. *60 miesięcy x 400 milionów = 2,4 miliarda. Rzeczywista cena wyjściowa Urusa zaczyna się od 2,9 miliarda, a jeśli dodasz odsetki kredytowe, ubezpieczenie, podatki i koszty utrzymania, musisz wydawać co najmniej 800 milionów miesięcznie. *Podzielone na 4 osoby, to 200 milionów miesięcznie. Urus przyspiesza do 100 km/h w 3,5 sekundy, a nowy Tesla Model Y Juniper Performance również osiąga 100 km/h w 3,5 sekundy (możliwość autonomicznej jazdy z FSD, gdy nie chcesz prowadzić). Z drugiej strony, cena Modelu Y Performance wynosi około 8 milionów. Przy 60-miesięcznym pełnym kredycie nie przekroczy 150 milionów (przy rocznej stopie procentowej 4%). *Podatki i koszty utrzymania samochodów elektrycznych są również tańsze. Oczywiście, Urus ma wiele lepszych cech, takich jak wartość marki, rzadkość, jakość, ale po co? 🤔 *Jeśli myślisz o tym jak o dziele sztuki, to ok (ale Urus nie jest aż tak dziełem sztuki). W każdym razie, szanuję zdanie autora, ale mam inne zdanie, więc to napisałem.