Ta osoba jest w pełni zatrudnionym profesorem w instytucji akademickiej na poziomie lub dwóch powyżej mojego uniwersytetu stanowego i omawiała, jak "rozważała" Ivy League. To, co próbuje tutaj wyjaśnić, to fakt, że działania afirmatywne nie dają niesprawiedliwej przewagi kandydatkom z mniejszości płci żeńskiej.