Aby odpowiedzieć na pytanie: Zostałem przypadkowo zaatakowany za poważne przestępstwo bycia w pobliżu pitbulla. Ten pies włóczył się wokół wszystkich przez całą noc i wydawał się przyjazny, aż w końcu postanowił skoczyć i ugryźć mnie w twarz na koniec nocy bez wyraźnego powodu.
Cała ta rasa musi zostać wytępiona. Psy, które losowo atakują, nie powinny istnieć.
Właściwie nie zdawałem sobie sprawy, *jak bardzo* szalone były, dopóki to się nie wydarzyło. Zawsze zakładałem, że musiało być *coś*, co je wyzwala, a problem polegał na tym, że zbyt łatwo się wyzwalają. Ale się myliłem! Po prostu losowo cię atakują bez powodu. Zasługują tylko na śmierć.
253