Rząd traci około 60 miliardów dolarów rocznie na prowadzeniu transportu publicznego. Argumentem jest to, że transport publiczny ma pozytywne zewnętrzne efekty lub korzyści, które przewyższają koszty. Inni mówią, że rząd nie powinien subsydiować nieefektywnych operacji przynoszących straty. Co o tym myślisz?