Myślę, że dużym powodem, dla którego to umyka wielu osobom, jest to, że branża kryptowalut ma, średnio, dziwną odwrotną korelację między bogactwem a pracą w tej branży. Jest wiele osób, które nie pracują w tej dziedzinie, a mają pieniądze, i odwrotnie.

Paranoja rośnie w tej przestrzeni, ponieważ wiele zamożnych osób jest z natury sceptycznych wobec zasad lub tego, co dzieje się za kulisami, ale rzeczywistość jest taka, że wszystko jest dość spokojne. Mamy jednak wielu casuali, którzy mają realny wpływ w tej przestrzeni, co powoduje problemy.

To również dlatego widzimy wiele nihilizmu. Jest wielu ludzi, którzy mają dużo pieniędzy, ale są przygnębieni, ponieważ myślą, że wszystko jest stratą czasu, wysiłku lub oszustwem, jako pewnego rodzaju projekcja ich własnych żyć. To smutne, ale tak już jest.

Moim jedynym zachętą dla większości, szczególnie tych poniżej 35 roku życia, byłoby podjęcie pracy w tej dziedzinie - lub - rozpoczęcie czegoś znaczącego, jeśli naprawdę interesujesz się kryptowalutami. To sprawi, że będziesz bystrzejszy i bardziej wrażliwy na to, co się naprawdę dzieje, teraz bardziej niż kiedykolwiek.

Aby wyjaśnić ten punkt w szczególności - znam wielu multimilionerów w tej branży, którzy mają najbardziej szalone opinie na temat niektórych podstawowych kwestii, takich jak to, jak działają makerzy rynku lub co robią giełdy w tle. Nie mówię, że to przestrzeń bez skazy i że wszyscy są świętymi, ale niektóre opinie są po prostu śmieszne.