"Idź w serverless" mówili. "Nie ma infrastruktury do zarządzania" mówili. Teraz masz: - 94 funkcje Lambda - Problemy z zimnym startem, których nie możesz naprawić - Czas oczekiwania, którego nie możesz kontrolować - Debugowanie, które jest koszmarem - Logi CloudWatch, które kosztują 800 USD/miesiąc - Zablokowanie u dostawcy tak głębokie, że nie możesz odejść A twoja faktura? Wyższa niż uruchamianie wszystkiego na EC2. Serverless nie oznacza braku serwerów. Oznacza brak kontroli nad serwerami, za które płacisz wygórowane ceny.