Istnieje określony próg złożoności i samodzielności, poniżej którego system degeneruje, a powyżej którego może się otwarcie samodoskonalić. Obecne systemy AI nie są jeszcze bliskie tego progu. Ale nieuchronnie osiągniemy ten punkt w końcu. Kiedy to nastąpi, nie zobaczymy nagłego wybuchu, raczej konsekwentny, samowystarczalny postęp w linii prostej. Jak tempo samej nauki (która sama w sobie jest wyraźnie systemem samodoskonalącym się).