Nie mam wielkiej, jednoczącej teorii na temat tego, dlaczego tak wiele osób, które nie nadają się do dyskusji o polityce, zaangażowało się w politykę. Ale myślę, że wiele z tego wynika z hiper-rywalizacji w mediach społecznościowych, gdzie osoby bardzo neurotyczne i narcystyczne odkryły, że przywiązanie się do polityki generuje dużo zaangażowania i pozwala na poczucie wielkiej ważności, a nawet gdy 'polityka' stała się dla nich ciężarem, nie mogły znaleźć sposobu na łatwe odłączenie się.