kiedy kupiłem nasz dom, agentka nieruchomości (starsza kobieta) powiedziała "wow, młody samodzielny facet kupujący dom i zakładający rodzinę. to świetnie" to zabawne, że nazywa mnie "samodzielnym", dosłownie miałem całe karty w ręku od urodzenia i wciąż miałem trudności, aby utrzymać się na powierzchni. w czasie covid wycofałem moje małe 401k i w pełni zainwestowałem w internetowe pieniądze. miałem ogromne szczęście (boże) szalona iluzja dla boomersów, że gen z/milenialsi hazardziści "robią to w odpowiedni sposób", jakbyśmy przeszli tą samą drogę, co oni