Nie będę pisać podsumowania roku, bo przez cały rok moja główna praca była do niczego, tylko web3 dało mi trochę ciepła, poznałem kilku przyjaciół, którzy tak jak ja są upartymi osobami, lubią brać ryzyko, a często są też ofiarami kontrataków. Gdyby nie pięć ubezpieczeń i dwa fundusze, naprawdę bym zrezygnował na miejscu.
Codzienna praca to tylko wycieranie tyłków szefom W zawodzie nie ma praktycznie żadnej możliwości awansu Środowisko pracy jest złe, trzeba grać w głowie i knuć przeciwko innym Szefowie mają tak małe stanowiska, że muszą stawać na głowach ludzi
305