Siedząc przed wejściem do baru, czekam na kogoś. Jakaś czterdziestoletnia pani ciągle pyta mnie, czy idę na drinka. Naprawdę nie mogę w to uwierzyć, a ona wciąż mówi, że picie z nią jest za darmo, wystarczy, że będę się z nią bawił. 🥲 Czy wyglądam na kogoś, kto nie może sobie na to pozwolić?