Moja ciocia powiedziała mi, żebym wzięła kurs pielęgniarski, żebym mogła migrować i pracować w Londynie. Powiedziałam jej, że nie mogę, bo boję się krwi ~ zamiast tego wzięłam licencjat z psychologii. A teraz oto jestem, czyszczę szwy po sterylizacji/kastracji kotów. Usuwam skrzepy krwi w dextrozie wassiego. Moje kolana się trzęsą. 🥺😭