Mike Pompeo wyznacza twardą linię dla Republikanów: „miłość do narodu żydowskiego” jest obowiązkowa. Nawet sojusznicy, którzy są „dobrymi chrześcijanami” i zgadzają się w „90% spraw”, muszą być odrzuceni, jeśli są „antyzyjonistami”, argumentuje. „Nie można pozwolić na niezgodę w tej kwestii.”