Właśnie obejrzałem ten odcinek "Wen Ding", Ma Zi Ge jest zbyt przystojny. Po 700 latach praktykowania w końcu osiągnął szczyt, czuję wiele emocji. Inwestycje w kryptowaluty to przecież też rodzaj ludzkiej praktyki. Mając przeciętne talenty, trzeba nauczyć się ostrożnie rozwijać. W czasie rynku niedźwiedzia dobrze schować swoje aktywa, nigdy nie działać impulsywnie, robić tylko to, co w zasięgu możliwości, nie patrzeć na te niezrozumiałe powietrzne monety. Gdy przychodzi czas działania, trzeba być zdecydowanym, gdy trzeba sprzedać, nie mieć złudzeń. Ucieczka musi być szybka, a gdy przychodzi czas na zyski, nie być chciwym. Tylko zrealizowane zyski to prawdziwe kamienie duchowe. Ciągle myśleć, szaleńczo się uczyć, zrozumienie to jedyny "skarb nieba i ziemi". Podążać za ludźmi, a nie za bogami. Praktykuje się pieniądze, a także życie. Na jakim etapie wy teraz jesteście? Budowanie fundamentów, przemiana, czy może Yin i Yang, stąpanie po niebie…