JUST IN: Rzekomy bombowiec z J6 przyznał się, że chciał „zabrać głos” w imieniu tych, którzy wierzyli, że wybory w 2020 roku zostały skradzione, nie lubi żadnej z partii i wzorował swój atak na kłopotach w Irlandii. Mówi, że nie celował w wspólne posiedzenie Kongresu