Oni naprawdę tego nie rozumieją. Myślą, że ponieważ są bogaci, to ma znaczenie i powinniśmy ich słuchać lub ustępować im. Nie obchodzi nas to. Pieniądze nie są naszą główną wartością. (Poza tym wielu z nich ukradło je, tak czy inaczej.) Bóg. Rodzina. Kraj. Lubimy ich czy nie, w to wierzymy.