Zazwyczaj nie angażuję się w politykę, ale ten szaleństwo, które dzieje się na naszych oczach w Minnesocie, poruszyło mnie. Pomysł, że obcy rząd aktywnie wyciąga miliardy dolarów od podatników za pomocą tak lekkomyślnych i leniwych taktyk, jest obraźliwy. Czas przestać pozwalać, aby "ofiary" były prześladowcami.