To nie może i nie będzie trwać. Coś musi się zmienić, a będą to wartości domów. Szczyt już osiągnięto. Sprzedający teraz również przewyższają liczebnie kupujących w historycznych proporcjach. Nie widzę sposobu, w jaki ceny domów nie zaczęłyby spadać z klifu (a powinny).