Poszedłem na koncert Mitski w 2019 roku, kiedy wciąż była artystką dla hipsterów z Pitchforka, a nie smutnych nastolatek. W piosence "Two Slow Dancers" zaczyna od słów "czy tu pachnie jak w szkolnej siłowni?" i wszyscy się zaśmiali. To było obrzydliwe.