Oglądam The View i The Today Show po raz pierwszy od kilku lat, ponieważ jestem w domu na święta. Pierwszą rzeczą, która mnie uderza, jest to, jak bardzo treści w stylu podcastów wpłynęły na ten medium, które kiedyś było tak dominujące. Ekstremalnie wysoko produkowani, przepłacani prowadzący "żartują" o wymyślonych, nijakich tematach (jaki jest twój idealny czas trwania filmu? jaki jest najlepszy smak świątecznego popcornu?) To naprawdę najgorsze z obu światów, ponieważ nie dostajesz ani autentyczności podcastów, ani nauki z tradycyjnych wiadomości. Czuje się to zbyt wyprodukowane, fałszywe i w 100% skazane na porażkę. Fascynujące jest obserwowanie, jak nowe medium (podcasty) się przekształca, ale ostatecznie pochłania poprzednie medium w czasie rzeczywistym.