Bitcoin nie ma problemu z płynnością. Ma problem z mobilnością. Tryliony wartości leżą bezczynnie, ponieważ przenoszenie kapitału między warstwami jest nadal fragmentaryczne, ryzykowne lub nieefektywne. To, co @beyond__tech rozwiązuje, to nie tylko mosty. To opcjonalność. Gdy aktywa mogą poruszać się bezpiecznie między L1 a L2 bez tarcia, posiadania przestają być statycznymi magazynami wartości i zaczynają zachowywać się jak kapitał produkcyjny. Wtedy bilanse się zmieniają. Nie dlatego, że Bitcoin się zmienia, ale dlatego, że to, co można z nim zrobić, w końcu się zmienia.