W czasie hossy, każdego dnia, gdy wstaję, pierwszą rzeczą, którą robię, jest przeglądanie projektów, widząc, jak wszyscy się bogacą, boję się, że znów coś przegapię. Teraz w czasie bessy jest całkiem dobrze, nie sprawdzam rynku przez dzień, a nawet tydzień, czy cena, zgadnij co — naprawdę niewiele się zmieniła. Nie muszę się już martwić, idealnie, żeby spędzić czas z rodziną, podróżować.