Kiedyś spędziłem wspaniałe Święta Bożego Narodzenia z prawdziwą republikańską rodziną WASP w Vermont, która co roku oglądała Białe Święta (1954), osadzone w Vermont. Śmiali się głośno z bardzo przestarzałego żartu: „Potrzebujemy prawdziwej nowości, czegoś, czego mieszkańcy Vermontu jeszcze nie widzieli. A może Demokrata?”