Widząc tak wiele prominentnych kont CT dających się nabrać na geopolityczne psyops i propagandę, zaczynam kwestionować ich zdolność do poruszania się w narracjach kryptowalutowych. Po latach w kryptowalutach powinieneś mieć dobrze rozwinięte detektory bzdur. Mamy mnóstwo lekcji do przefiltrowania przez oszustwa, manipulacje i skoordynowany hype w każdym cyklu. Cały sens polegał na tym, aby przestać dawać się nabierać na proste, wirusowe, emocjonalnie naładowane historie i zacząć kwestionować, kto na tym korzysta. Najgorsze jest to, że nie zyskujesz nic angażując się w geopolityczne debaty na CT. Po prostu tracisz wiarygodność i zyskujesz wrogów. Nawet jeśli tego nie zauważysz, ponieważ przyciski 'wycisz' i 'przestań obserwować' są łatwiejsze do kliknięcia.