Każdej Wigilii myślę o Georgu Baileyu. Marzył o ucieczce z Bedford Falls—o zrzuceniu kurzu małego miasteczka, budowaniu wieżowców, odkrywaniu świata. Zamiast tego został. Prowadził Building & Loan, który zostawił jego ojciec. Poświęcił swoje pieniądze na studia, oszczędności na miesiąc miodowy, swoją szansę na zobaczenie świata, w kółko, ponieważ ludzie go potrzebowali. W momencie, gdy kryzys uderza, George czuje się jak nieudacznik. Jego życie wygląda jak jedna długa seria zmarnowanych okazji, stłumionych ambicji i cichych urazów. Stoi na moście, przekonany, że świat byłby lepszy bez niego. Wtedy Clarence pokazuje mu prawdę: Bedford Falls bez George'a Bailey'a to ciemniejsze, bardziej złośliwe, wydrążone miejsce. Ludzie, którym cicho pomagał, małe akty uczciwości, które wykonywał bez uznania, ryzyka, które podejmował, aby chronić innych—te rzeczy nie były objazdami. To była substancja jego życia. Najgłębszy wgląd filmu nie polega tylko na tym, że „żaden człowiek nie jest nieudacznikiem, który ma przyjaciół.” Chodzi o to, że prawdziwy wpływ jest prawie zawsze niewidoczny w danym momencie. Życia, które stabilizujesz, małe uprzejmości, które okazujesz, odpowiedzialności, które bierzesz na siebie, gdy nikt inny nie chce—te rzeczy rozprzestrzeniają się w sposób, którego możesz nigdy nie zobaczyć. Silne poczucie celu nie usuwa bólu; przekształca go. Nie wyjaśnia jedynie, dlaczego trudne rzeczy się wydarzyły. Pyta: Za co teraz jesteś odpowiedzialny, ponieważ to się wydarzyło? Wiara, w najlepszym wydaniu, robi to samo. Nie obiecuje, że wszystko było „przeznaczone”, aby uczynić cierpienie znośnym. Zaprasza cię do spojrzenia na to, co zostało ci powierzone w świetle tego, co przetrwałeś. Historia George'a przypomina nam, że sens rzadko znajduje się w wielkiej ucieczce, ale w wiernej obecności. Marzenia, które porzucamy, nie zawsze znikają—często stają się surowym materiałem do czegoś trwalszego, niż sobie wyobrażaliśmy. Jeśli nosisz ciężar dróg, które nie zostały przebyte, odroczonych marzeń, życia, które wydaje się mniejsze, niż kiedyś miałeś nadzieję—obejrzyj ponownie To wspaniałe życie dzisiaj wieczorem. Nie jako nostalgia, ale jako objawienie. Możesz jeszcze nie dostrzegać pełnej różnicy, jaką zrobiłeś. Ale ona tam jest. I ma większe znaczenie, niż wiesz. Wesołych Świąt, przyjaciele. 🎄🇨🇽🎅🦌☃️⛪️✝️❤️