Cześć @swyx, mam do Ciebie pytanie, Zawsze mówisz "rób rzeczy, mów ludziom." Ale zauważam, że robienie przeszkadza w mówieniu. Gubię się w robieniu. Muszę na siłę blokować czas w moim kalendarzu, żeby zmusić się do mówienia do ludzi poprzez pisanie. A nawet wtedy czuję, że marnuję czas, który mógłbym poświęcić na więcej robienia. Widziałem pewną wartość w mówieniu do ludzi. Ale znacznie bardziej cieszę się z robienia. Nie chcę być technicznym pisarzem. Nie chcę być dev rel i jestem w większości uczulony na słowo "marketing." Chcę tylko komunikować pomysły na tyle, aby zostały rzeczywiście przyjęte (i żeby ludzie korzystali z tego, co tworzę). Życie jest krótkie i nawet jeśli pracuję cały czas, jest tylko tyle czasu. Jak zarządzasz równowagą? Jakie heurystyki stosujesz? Myślę, że wielu twórców zmaga się z tym i niektórzy zbyt mocno przechylają się na jedną stronę. Chciałbym poznać Twoje zdanie.