Ciekawe w handlu jest to, jak przynosi on korzyści, które nie są tylko finansowe. Zmusza to do nauki myślenia jasno w stanie niepewności. Wymusza kreatywność i generowanie pomysłów. Zmusza do rozwijania grubszej skóry w obliczu pechowych sytuacji. Zachęca do pokonywania słabych umiejętności społecznych i nawiązywania kontaktów z innymi w tej samej dziedzinie w celu zwiększenia tempa nauki. Myślę, że to szalone, jak klikanie w zielone/czerwone przyciski, wpatrując się w świeczki, dało ludziom tak głębokie spostrzeżenia, które mogą przenieść do swojego codziennego życia lub nawet innych dziedzin umiejętności.