Wielu nominalnie prawicowych przedstawicieli jest zdezorientowanych co do tego, co dokładnie postanowiliśmy, gdy odrzuciliśmy lewicowe roszczenia dotyczące polityki tożsamości, więc pozwólcie, że to wyjaśnię. Nie odrzuciliśmy "polityki tożsamości". Ludzie obudzili się w rzeczywistości i zobaczyli, jak ważni są dla WSZYSTKICH innych. A potem postanowiliśmy zastąpić ich politykę naszą. Amerykanie zobaczyli, że żadna ilość pieniędzy, propagandy czy zasiłków nigdy nie kupi lojalności ani "asimilacji" ludzi z trzeciego świata, którzy w ogóle nie powinni tu być. Zobaczyli, że ci ludzie ZAWSZE będą identyfikować się jako coś innego, zanim zidentyfikują się jako Amerykanie. Zobaczyli, że ci ludzie ZAWSZE będą dbać o siebie nawzajem, a udawanie, że nie mają żadnych różnic, działa tylko w jedną stronę. Ameryka zobaczyła, że ludzie z trzeciego świata będą zatrudniać się nawzajem, popełniać oszustwa i wspierać się nawzajem, kłamać dla siebie i bronić się nawzajem, zanim w ogóle będą współpracować z nami. Amerykanie zaczęli rozumieć, że polityka tożsamości ZAWSZE będzie istnieć. Amerykanie zobaczyli, że bycie "pięknym przegranym" oznacza koniec Ameryki i całkowitą okupację przez brzydkich zwycięzców, którzy nas nienawidzą i nie zawahają się odebrać nam wszystkich praw i okraść nas ze wszystkiego, co mamy. Amerykanie NIE "odrzucili polityki tożsamości". Zamieniliśmy ich politykę na naszą. A każdy, kto mówi o polityce tożsamości jako "lewicowej" lub udaje, że to, co się stało, było jej odrzuceniem, jest wrogiem narodu amerykańskiego i wrogiem tego, na co Amerykanie głosowali. I miliony Amerykanów teraz się ze mną zgadzają. Więc możesz albo zejść nam z drogi, albo w końcu będziemy zmuszeni cię przeskoczyć.