Zamierzam zrobić deser na kolację wigilijną po raz pierwszy i zamierzam trochę improwizować z Tiramisu, które trochę "świątecznie" ozdobię. Cholera, bawimy się (zabiję się, jeśli wyjdzie paskudne)
Zrobione i w lodówce do stężenia Dwa różne rodzaje, jeden z sabaillonem, rumem/amaretto, skórką pomarańczową i espresso A jeden bez jajek, ale z bitą śmietaną, bezglutenowymi ciastkami i bezkofeinową kawą dla przyszłych mam Zdjęcia wkrótce.
71