właśnie przypomniałem sobie, jak czarnoskóry przyjaciel z liceum powiedział mi, że był *tak blisko* dostania się na Harvard i powiedział mi, jakie wyniki SAT musiałby uzyskać setki punktów niższe niż moje. a Harvard nie był nawet najdalszą możliwością przy moich wynikach. nigdy nie przyszło mi to do głowy.