McDonald’s właśnie wypuścił nową reklamę AI i jest piękna, a ja naprawdę mam dość ludzi udających, że to nie jest przyszłość mediów. Gdyby to leciało w telewizji podczas normalnej przerwy reklamowej, byłoby nieszczere powiedzieć „to jest badziewie” lub „łatwo bym powiedział, że to AI”. To fantastyczna reklama sama w sobie, a oczywiste jest, że wideo AI ostatecznie będzie jeden do jednego z rzeczywistością, gdzie naprawdę nie będziesz w stanie dostrzec różnicy, jeśli masz przeciętną inteligencję i potrafisz wyciągać wnioski, oczywiście. Kiedy tam dotrzemy, co wtedy? Czy to wciąż „badziewie”, czy „badziewie” przenika jako etykieta dla czegokolwiek stworzonego z AI, nawet gdy w ogóle nie możesz tego dostrzec?