W moim odczuciu sytuacja z "niebieską wojną" prędzej czy później się wydarzy, dlatego przez ostatnie kilka lat nieustannie przypominałem wszystkim, aby podróżować dyskretnie i dbać o ochronę prywatności (w tym wygląd, pełne imię, paszport, plany podróży, adres), a także aby być ostrożnym wobec obcych, zwłaszcza wobec rodaków, których się nie zna. Wielu znajomych w kraju żyje w spokoju od dłuższego czasu i łatwo jest im błędnie ocenić niebezpieczeństwa za granicą oraz sytuację bezpieczeństwa. Należy pamiętać, że nawet w Australii, znanej z bezpieczeństwa, wskaźnik rozwiązania spraw przez policję 👮🏻‍♀️ jest tragiczny. A co dopiero w kraju takim jak RPA 🇿🇦, gdzie wskaźnik morderstw i przestępczości jest bardzo wysoki, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jego pieniądze 💰 nie zostaną odzyskane. Dzisiaj rozmawiałem z kilkoma przyjaciółmi i stwierdziliśmy, że to, że wciąż ma życie, to już dobrze, to także zasługa przodków, że nie wsiadł do niewłaściwej taksówki. Mieć ochronę to zbyt przesadne dla większości z nas, ale podzielę się kilkoma codziennymi wskazówkami: 1. Plany podróży, hotele itp. absolutnie nie powinny być ujawniane. Słyszałem od znajomego, że w Paryżu w luksusowym hotelu doszło do zaplanowanej kradzieży, w której brał udział personel hotelu, więc nie myślcie, że duże hotele są zawsze bezpieczne. 2. Osobisty numer telefonu, e-mail i numery kontaktowe związane z kryptowalutami powinny być oddzielone. Kontakty robocze muszą być czasami ujawniane, ale do rezerwacji podróży używajcie swoich osobistych danych kontaktowych, aby uniknąć śledzenia waszych planów. Nie ma sensu być chciwym w przypadku niektórych projektów i małych giełd, lepiej być przygotowanym na możliwość wycieku informacji. 3. Zarabianie pieniędzy i nie chwaleniem się tym to trudne zadanie, ale zdjęcia i dzielenie się życiem w mediach społecznościowych powinny być publikowane dopiero po opuszczeniu danego miejsca, zwłaszcza te z geolokalizacją. Teraz, gdy AI jest tak potężne, zdjęcia, które udostępniasz, mogą ujawniać więcej informacji. Podam dwa przykłady. Analiza nocnych zdjęć była dla mnie oczywista, ale nawet zdjęcie ogniska może ujawnić, w którym sklepie w pustyni piłem kawę, co jest trochę przerażające, ponieważ myślałem, że nie ma prawie żadnych wskazówek. 4. Nie zabieraj portfela ani telefonu, zawsze informuj zaufaną osobę o swoich planach, zdecydowanie nie idź na drugą imprezę z kimś, kogo nie znasz, to wszystko są stare, znane zasady. Jednak w końcu najlepszym sposobem jest po prostu nie afiszować się z bogactwem. Ludzie boją się sławy, a świnie boją się przytyć. Jeśli ktoś cię zapamięta i zacznie planować działania przez pół roku, będzie bardzo trudno się obronić. Kiedy trzeba być dyskretnym, bądźcie dyskretni, nie chwalcie się, że zarobiliście kilka milionów, bo w oczach niektórych osób możecie wydawać się tylko grubszą świnią do uboju. Na koniec mam nadzieję, że wszyscy będą bezpieczni, Keep Safe.