Jestem królem, ale daleko mi do świętego. Nazywają mnie złym człowiekiem, to cholernie dobra rzecz. Mama mówiła, żeby uderzyć z powrotem, gdy inny mężczyzna uderza. Więc sprawiam, że moja mama jest dumna i sprawiam, że deszcz uderzeń pada. Ojcze, przebacz mi, nie mogę im wybaczyć. Znasz moją historię, wiesz, co wtedy zrobiłem. To, co robię teraz, jest o wiele gorsze. Ciężka jest głowa, to błogosławieństwo i przekleństwo.