Zlikwidowali filibuster w przypadku nominacji, czas debaty po zakończeniu głosowania oraz regularny porządek potwierdzania jednej osoby na raz. Teraz potwierdzają nominacje w nieograniczonych grupach. A jednak. To nigdy nie chodziło o proces. Chodzi o wolę, aby się pojawić, zaangażować i wykonać pracę.