Dzisiaj spotkałem się z czymś bardzo zabawnym: Mama przyjaciela ma urodziny i pyta wszystkich, co kupić w prezencie. Powiedziałem, że kupię tani złoty pierścionek, to tylko kilka tysięcy. On powiedział: Mój miesięczny zarobek to tylko kilka tysięcy. Na co odpowiedziałem: Wydajesz pieniądze na siebie bez zastanowienia, a na rodziców nie możesz wydać trochę więcej, bo cię to boli? A on zamilkł.