Czytałem surrealistyczny wątek na X o modyfikacji wag SP500, z intensywnymi komentarzami. Jest tak wiele nieistotnych problemów, tak wiele ślepych zaułków w badaniach, tak wiele przeciętnych książek. Istnieje nieskończona liczba możliwości zawodowych, które prowadzą donikąd. Więc 👇