Ktoś będzie musiał mi wyjaśnić, jak to możliwe, że Miami, które przegrało z dwoma niezakwalifikowanymi drużynami i nie zakwalifikowało się nawet do mistrzostw konferencji, jest lepszym zespołem niż BYU, które przegrało tylko na wyjeździe z 4. drużyną w kraju. Media sportowe są tak samo skorumpowane jak media informacyjne.