Posąg Zeusa był kiedyś uważany za najsilniejszy wizerunek stworzony przez starożytny świat... Miał prawie 13 metrów wysokości wewnątrz Świątyni Zeusa w Olimpii, zbudowanej około 435 roku p.n.e. przez mistrza rzeźby Fidiasza. W przeciwieństwie do większości pomników rzeźbionych w kamieniu, ten posąg był wykonany ze złota i kości słoniowej rozciągniętej na drewnianym rdzeniu. W blasku pochodni starożytni odwiedzający mówili, że Zeus wydawał się żywy, a jego twarz świeciła w ciemności. Przez wieki ludzie podróżowali przez Morze Śródziemne, aby go zobaczyć. A potem zniknął. Pod koniec okresu rzymskiego pogańskie świątynie zostały zamknięte, a kult Zeusa zakończony. Późniejsi pisarze bizantyjscy twierdzą, że posąg został przeniesiony do Konstantynopola i umieszczony w pałacowej kolekcji słynnych starożytnych dzieł sztuki. Jedna relacja mówi, że został zniszczony w pożarze pałacu w 475 roku n.e. Żaden współczesny rzymski zapis nie potwierdza, że kiedykolwiek został przeniesiony. Żadne pozostałości archeologiczne nigdy nie zostały znalezione. I żaden wiarygodny świadek nie opisuje jego ostatnich chwil. Jeden z najsłynniejszych posągów w historii ludzkości znika… bez śladu. Czy został zniszczony w Olimpii? Czy został potajemnie przeniesiony? A może zaginął w chaosie, gdy starożytny świat zapadł się w średniowieczny?