elisha to prawdziwy filozof, gdzieś pomiędzy sartre'em a diogenesem autentyczny człowiek uznaje swoje ograniczenia, zamiast żyć w złej wierze, udając, że jest doskonale zorganizowaną maszyną powierzchowny nie ma duszy, wokół nas jest milion małych odpływów, które popychają nas do bycia maszynami nie jesteśmy maszynami odrzuć rozpraszacze, które ci sprzedają spędzasz dni, szorując brud, podczas gdy lotos rośnie w błocie retardmaxx