To jest najgorszy pomysł i polityka, jaką kiedykolwiek słyszałem w technologii. W zasadzie mówisz: "Huawei, przyjdź i zjedz nasze śniadanie. Otworzymy rynki i zabronimy naszym najlepszym amerykańskim technologiom na nie wchodzić, podczas gdy ty zdobędziesz udział w rynku." A potem masz wszystkich programistów pracujących na chińskich platformach. Pomysł polega na tym, że zalewasz rynek oprogramowaniem, zalewasz sprzętem, a potem zdobywasz najlepszych programistów i koderów, aby pracowali na amerykańskich platformach. A kiedy odkryjesz, kto jest geniuszem, przywozisz ich do Ameryki.