Kiedy zapytano, czy Netflix niszczy Hollywood, współdyrektor generalny Ted Sarandos odpowiedział: „Nie, ratujemy Hollywood.” „Jesteśmy w okresie przejściowym. Ludzie dorastali myśląc: 'Chcę kręcić filmy na gigantycznym ekranie i mieć obcych, którzy je oglądają [i żeby były] wyświetlane w kinie przez dwa miesiące, a ludzie płaczą i są wyprzedane pokazy... To przestarzała koncepcja.” (